sobota, 28 stycznia 2012

#7

No dobra, to zdjęcia z Rooadsowej próby wrzucę... kiedyśtam ;)

A na razie spójrzcie jak wyglądało kiedyś granie z The Without :D Nie był to nasz najlepszy występ... :D Oto fragment koncertu w naszym dawnym liceum. I pomyśleć, że to było 4 lata temu, a ja szyłem z gardła, czego skutki niestety były opłakane... ;) Milion wtopek, brak tekstu w kilkunastu miejscach, dwieście totalnie sfałszowanych dźwięków... ale bawiliśmy się nieźle :D Proponuję w ogóle obejrzeć cały ten koncert bez dźwięku - ależ kiedyś miałem patenty na ubieranie się :D Ten koncert zacząłem ubrany w garnitur, a skończyłem w t-shircie i krótkich spodenkach :D





Właściwie nie ma się czym chwalić, ale jak klikniecie poniżej, to filmik owy ujrzycie!






20 komentarzy:

  1. "koncert zaczynałem w garniturze, a skończyłem w t-shirt i krótkich spodenkach " Piotrek,nie martw się, mężczyznę poznaje się po tym , jak kończy a nie jak zaczyna. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A! Już wiem,czemu skończyłeś bez większości garderoby! Pewnie już wtedy fanki się na Ciebie rzucały! Ha ha ha ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do tych patentów- trza było wykorzystać w VOP. Byłaby rekordowa oglądalność+ liczba SMSów
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurde, nie pomyślałem :(

      Usuń
    2. no widzisz... ale co tam... zrobimy ci taką statuetkę z VOP z lodu ;D heheh

      Usuń
  4. Ale masz inwencje twórczą w środku nocy. :D

    A mnie się tam podoba. Najbardziej początek. :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sam mówiłeś mnie wże to nie jest perfekcyjne,ale dla mnię właśnie to jest urok tego filmiku:) mi się to podoba i .

      Usuń
    2. * że
      nom i bez mnie

      Usuń
  5. Patenty na ubieranie się, świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Mają, że rzeczonymi patentami można było podzielić się ze światem w VOP;) Filmik świetny (wlaśnie z tymi wszystkimi niedociągnięciami). A jeśli już na temat archiwalnych nagrań, to ostatnio natknęłam się na Wasze próby nagrania "mega"klipu; totalnie rozwaliłeś mnie próbką Feela, "przy mnie bądź, a przy mnie b-b-bądź";) Pozdrowienia z północnej Polski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha :D też oglądałam ten filmik ;))
      to "b-b-bądź" było genialne :)

      Usuń
  8. hahaha, cóż za strój. Miazga :D
    Sam się tak skrytykowałeś, a okazuje się , ze wcale nie jest tak źle jak po opisie można by się spodziewac :D

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie najbardziej rozwaliła mina perkusisty , nie wiem czy to było skupienie czy coś innego ,ale tak czy siak rozwalające :P Dobrze, że się dobrze bawiliście , bo to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a może tak powrócić na stare śmieci i zagrać w Krasiniaku ? :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ołjeeeah!!! Koncerty na SALI GIMNASTYCZNEJ!!! :D I love it!

    OdpowiedzUsuń
  12. to rozumiem koncert z cyklu "każdy sobie", ale energia była! hahaha niesamowicie jesteście! nie ma to jak koncertowanie na akademiach, zabawa zawsze jest niesamowita ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie ma się czym chwalić? Taaakaa energia była, a Ty mówisz, że nie ma się czym chwalić :D Świetnie!

    OdpowiedzUsuń