Jesteśmy z Hanzą po drugim dniu nagrań w TR Studio w podwarszawskim Józefosławiu.
Nie pamiętam już kiedy ostatni raz byłem tyle czasu w studiu nagrań, ale naprawdę zapomniałem już ileż przy tym pracy, potu, łez, krwi i niesamowitego zmęczenia.
Pierwszego dnia udało nam się zarejestrować podstawy (gitara, bas i
bębny) wszystkich 4 planowanych kawałków. Dzisiaj (czyli drugiego dnia)
Tomek podogrywał gitary solowe i tym podobne hałasy, a ja nagrałem
wokale do dwóch kawałków. Miałem nadzieję na więcej, ale zwyczajnie nie
dałem rady... O tym też zapomniałem - że wydzieranie się przez 4-5
godzin prawie bez przerwy i tak, żeby wszystko było idealnie, to
przeogromnie ciężka praca.
W najbliższym czasie planujemy dograć resztę wokali i zająć się miksem, żeby w końcu móc cieszyć się upragnioną EPką... ;-))
A na koniec jeszcze jedna wideo-zajawka z nagrywania gitar,tym razem udostępniona na instagramie Bartka ;-))